 Wysłany: Wto 17:32, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
| Jednym z lepszych skeczy jest też *Mandat: "nie pamiętałem bo gminę wpisywałem", "dobrze że koc się uratował", "wszystkich pojmamy w swoim czasie", "za nie zamknięcie pojazdu mandat", "w Polsce pan mieszka o ciekawe", "pesel śmesel, tak sobie żartujemy".
Kolejny skecz którego brakuje na liście to *Nazwy ulic: "Władysława Warneńczyka..." (i ta mina zdegustowanego Manna), "ja też nie wiem bo dokumenty w czasie rewolucji zaginęły", "nieżywy Bułgar", "jeśli nie żyje to mamy znowu uśmiech trupa". *Szkoła i nowe czasy: "zgłosisz się po lekcji", "chyba chcesz jeszcze powtarzać", "no z 85 to, to, z czterech jest dwa czy sześć nie wiem..." *Chory Karol: "-on takiej herbaty to nie lubi - to polubi, teraz w chorobie musi to przyjąć", "swojego nie wylewa a lekarstwo wylewa", "jesteś zdrowy jak byk, chłopcom buty wyczyść...", "bo się wleczesz ślamazarnie". *Siatka na parkingu: "wódę piją razem i potem wysyłają go", "wie pan jaki wtedy smród będzie z tego?", "bo tam ziomeczka troszeczkę...", "proszę pana tu jest pięknie", "ja tu fajerkę na drucie taczałem przez cały ten asfalt, tu jest bardzo ładnie i moje dziecko nie będzie tu siatki widziało żadnej". *Komisja wojskowa: "-bolą nogi? -trochę - trochę, kłamie!", "nieodpowiedzialny paranoik, chory psychicznie", "nie widzi pan, tak?", "no co to my morderców mamy przyjmować?". Jeszcze parę genialnych skeczy by się znalazło, choćby *Twarz roku : "bardzo dobra choreografia, musiał pracować z fachowcami", "no to już jest ukształtowana jednak osobowość", "-przejście dwójkowe - tak to jedna z trudniejszych części tego pokazu, ćwiczyli bardzo długo, całymi nocami", "będziemy mieli pożytek z tych chłopaków". *USA - microphone sony: "co pytasz?", "ja bym tego nie brał", "powietrze rezonuje, on uruchamia powietrze" *Clinton w nocnej audycji: "zostaw niech tak gra", "weź słuchawkę zaraz będzie ten", "this is Clinton from America to Poland", "Big Poland, Wielkopolski", "in Biały dom and in Washington, and Linclon". I wiele wiele innych... |
|
| Wysłany: Śro 11:43, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Komentarze do Felksów to jeden z ich najlepszych numerów chyba. Początkowo go nie doceniałem, a teraz raz za razem pokładam się ze śmiechu. Rewelacja, a i Materna jakiś nadzwyczaj spokojny, ja bym na jego miejscu padł. Najlepsze fragmenty: "ten pan w 60-tych latach bardzo żył", "ta pani urodziła się w 30-tym zdaje się", "oskar jest bratem feliksa", "film nie jest filmem bez kamerzysty. bez kamery to jest radio, a nie film", "pan żartuje, że nie mówi po niemiecku"... Jak oni to wytrzymali, żeby nie eksplodować  |
|
| Wysłany: Czw 13:10, 06 Wrz 2012 Temat postu: |
|
| Zbyt wiele by wymieniać.
Na pewno - - Rada osiedlowa - za to, że genialnie nawiązuje do Alternatyw i zapowiada humor w stylu 'Świata według kiepskich', ale też dlatego, że świetnie zagrali starych ramoli. - Macki strachu - genialna parodia amerykańskich seriali - Sylwester w telewizji - Bo Mann i Materna świetnie prowadzą zabawę, a na początku i na końcu świetnie się ścierają z Wasowskim. Plus wypowiedzi ze świata - z Nowego Jorku, z Paryża, z Podhala (jeśli się nie mylę). - Rodzinka - za całokształt, bo jak w soczewce skupia nasze wady, ułomności, i znakomicie wyśmiewa nasze przywary - Godzina z prawdą - za fenomenalną kreację Materny jako prowadzącego, który słucha przede wszystkim własnego głosu, a gość programu jest dodatkiem - Komentarze do uroczystości wręczania Feliksów - Klub Niesamowitych Opowieści - za całkowity absurd - Polska światu Oj, dużo tego. Ta lista to jedynie wycinek, bo uważam, że w długiej historii tego programu wspaniałych skeczy było bez liku. Mogły być odcinki nierówne, mniej udane, ale zawsze był przynajmniej jeden dobry skecz, żart itd. |
|
| Wysłany: Śro 21:53, 05 Wrz 2012 Temat postu: |
|
| Każdy wybór będzie niesprawiedliwy, ale przejrzałem to co wpisaliście i czymś niewyobrażalnym jest Karol w Wielkiej Grze
"Pożyczyć. haha" "Eliminacje, pod monopolowym pewnie" "Ta, do Ciebie, z Izby" "jego na tej pierwszej bramie już zatrzymają" "ona ma dzieci zostaje trochę resztek" "on w tym siedzi od lat" i każde inne zdanie. Pozostanę zdyscyplinowany i poprzestanę na tym jednym skeczu. |
|
| Wysłany: Wto 0:26, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
| Jednego oczywiście się nie da, kolejność przypadkowa:
1. Minister Gospodarki Rybnej i Przetworów - za genialny monolog i gestykulację 2. Godzina z Prawdą - za cudowną historię z Bengalu 3. Białe Plamy - za pytania 4. Operacja - za kluczyki Yeti 5. Wiosna - "no bo ta to nie..." 6. Rozmowa z działaczem pod hotelem Solec - za natryski 7. Protest osiedlowy - za fajerkę 8. Gra - za przechodzenie przed kamerą 9. Bari - bo jeździ jak szatan  |
|
| Wysłany: Sob 11:55, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Im bardziej się wgryzam w te odcinki tym jest to cięższe. Mogę powiedzieć, że oprócz tego co już wcześniej wymieniłem doszłoby jeszcze:
- wszystkie 7 części cyklu Mafia (a zwłaszcza tekst Arnoldzika: "przepraszam bardzo, ale musimy pana zabić") - sporo rebusów, m. in. "Atak wyrostka", "Zapalenie opon", "Mostek kapitański", "Matka królów", "Milczenie owiec" itd... - Karol w Wielkiej Grze - rozmowy ze znanymi Polakami powracającymi z emigracji - rozprawa sądowa - kandydat na barmana i casting na najlepszy zespół - rozwód - pirackie stacje telewizyjne - Makbet |
|
| Wysłany: Nie 11:06, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| Tak, mozna byloby cytowac w nieskonczonosc.
Stegenka do Wasowskiego: "Gabrys, gdzie masz rajstopy, oczko mi poszlo?" Albo, z tego samego plebiscytu: "To...jest...rodzaj takiej....przygody dla nas" |
|
| Wysłany: Sob 0:38, 20 Sie 2011 Temat postu: ulubione |
|
| Nie jestem w stanie wybrać jednego, moje faworyty to :
Tetarzyk dla dzieci , tak jak pisał kolega - "Panie, Pan jest baranem nie grzybem!" Adiunkt Alfred Masłacki "wymiona krów pomielone, włożone we flak, to Pan lubi?" Wiosna "bo one w lesie są bez tych podstawek" Szkoła dla ojców - Hanulka i Józefek, "..główka nie jest przystosowana do bytności pod wodą" Oczywiście Podtop i wierszyk Arnoldzika "Kochany dziadku, w każdym przypadku kochamy Cię....Ty nam stworzyłeś domu ognisko, ze szklanką wódki, ze strawy miską... )
Karol w Wielkiej Grze i cala seria z Rodzinką! Tetno Pulsu CZy bic dzieci? Buciarczyk!
I mogłabym tak wymieniać w nieskończoność |
|
| Wysłany: Czw 5:25, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
| Również przyłączam się do pytania. Jak nazywa się ten aktor? Był on też w skeczu na straganie z warzywami (nie wiem czy jest to na youtube). | |
| Wysłany: Śro 21:00, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
| Taa, naprawdę ciężko mi wskazać jakiegoś faworyta, ale jeśli chodzi o motyw to byłaby Mafia, chociaż obejrzałem ten cykl z "Ministrami" i również mi się bardzo podoba, pomimo że nie znam zupełnie tamtych czasów i realiów transformacji ustrojowej. Swoją drogą, wie ktoś jak nazywa się ten pan grający ministra danego resortu i panią Janinę? | |
| Wysłany: Wto 17:14, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
| Ciężki temat. Myślę, że przede wszystkim parodia W kamiennym kręgu (bezwzględnie 1 miejsce) i Kuchnia policyjna. Z Kuchni Pełnej Niespodzianek wybrałbym chyba przyrządzanie grzybów. To na razie tyle, ale na pewno nie wszystko... | |
| Wysłany: Pią 3:49, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|||
To byl w ogole znakomity odcinek ("Pozyczka") bo w nim takze zawarta genialna dyskusja Manna z bezblednym Materna przy kielichu o pozyczce na 700 "duzych baniek". |
|||
| Wysłany: Czw 21:30, 23 Gru 2010 Temat postu: |
|
A ja z kolei w kółko mogę sączyć 'Suczą 6' czyli akcję z Mannem jako komendantem posterunku i Szczęśniakiem - młodym operacyjnym  Puenta Manna na koniec przebija samego komisarza Cataniego z 'Ośmiornicy'
A tak naprawdę to jest to kolejny skecz, który po tylu latach nie stracił nic na aktualności. I w tym chyba tkwi magia tego programu, okazująca tak naprawdę mądrość jego twórców |
|
| Wysłany: Wto 5:18, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
| A ja zawsze wracam do "Wielkiej wyprawy" |
|
| Wysłany: Wto 3:13, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
| 60% ZCDCP to niedoscigniony humor ale gdybym mial noz na gardle i bylbym zmuszony wybierac cos ulubionego to bylby to reportaz z wyborow Mezczyzny Miesiaca. Od prob werbowania potencjalnych kandydatow przez Szczesniaka na ulicy po koncowe zerwanie peruki z glowy przegranemu Stegence, to bylo bezbledne w kazdym calu. Ja to moge ogladac tysiac razy i pewnie obejrzalbym to tyle razy gdybym nie znal calosci wrecz na pamiec.
Poza tym chcialbym tez wyroznic Klub Niesamomitych Opowiesci ktore dla mnie sa kwintesencja humoru ZCDCP. No nie, mozna byloby wymieniac setki przykladow. |
|