www.zcdcp.fora.pl

vethum

To ja tez przyznam sie do tego ze lata temu skontaktowalem sie z TVP w sprawie kupna archiwum ZCDCP. Smile

Cena jaka mi podali jednak skutecznie wybila mi ten pomysl z glowy. O "Madrej Glowie" i o "Z Duchem Czasu" nawet nie pytalem bo gdybym zdecydowal sie i je wykupic, to rachunki za te programy pewnie splacalyby jeszcze wnuki.

Zgodze sie, ze moment w ktorym program zaczal chylic sie ku koncowi (choc do konca momentami byl swietny) nastapil po odejsciu Stegenki i akurat pokrywa sie to z datami ktore podalem, bo jego odejscie wlasnie nastapilo wraz z nadejsciem roku 1993. Nie to, ze Stegenka byl jakims nieodzalowanym motorem programu, ale tak po prostu jakos sie dziwnie zlozylo, ze odszedl w momencie kiedy program obral troche inny kurs. Byc moze Stegenka mial tylko kontrakt do konca 1992 r a pozniej cos nie wyszlo. Jak nie wiadomo o co chodzi, to zwykle chodzi o pieniadze i pewnie przez nie Stegenka odszedl co tlumaczyloby milczenie reszty w sprawie jego odejscia, bo nikt nie lubi o takich rzeczach mowic i to juz na pewno publicznie.

WojtekT

Dziwne, bo mnie również wydaje się od zawsze, że ze Stegenką to poszło po prostu o kwestie finansowe, jakieś drobne nieporozumienia na tym tle itp. Możliwe, że się mylę, ale takie dziwne przeczucie mam, zwłaszcza, że nawet w wywiadzie udzielonym w Trójce panowie słowem nie wspomnieli o jego odejściu.

Ja też oczywiście nie uważam, żeby Stegenka miał jakiś większy wpływ na kształt programu, po prostu tak się jakoś zazębiło, że gdy odszedł, to i sam program stracił trochę pary. Do dzisiaj pamiętam moment, w którym przestał pojawiać się w 'Za chwilę...' i tę nagłą zmianę stylu cyklu. To jest trudne do opisania, ale jak się ten program oglądało w miarę na bieżąco (jestem rocznik 1978 ) to mniej więcej wiadomo o co chodzi. Widać było różnicę. W mojej opinii, od momentu gdy jego zabrakło i - jak wspomniał Vethum - nadszedł rok 1993, konwencja programu stała się jakby łagodniejsza, bardziej 'przyjazna'. Weźmy choćby stopniowe wycofywanie się z cyklu o rodzinie (były chyba tylko dwa odcinki z rodziną bez Arnoldzika).

Ja z 2 miesiące temu napisałem do TVP, ale zostałem olany i ani słowem mi nie odpisali. Vethum - przyznaj, ile Ci policzyli za wykup Smile

Wiem, ciągle tylko wyszukuję wady, a nie piszę o zaletach, ale po prostu moim marzeniem byłoby rozłożenie tego programu na czynniki pierwsze z jego wadami i zaletami. Szkoda, że nie ma żadnej książki, w której cała piątka wspominałaby pracę nad tym programem, ale tak drobiazgowo, a nie tak jak w Trójce, gdzie nawet nie spytano jak ukonstytuował się skład ZCDCP. Skąd Szczęśniak? Skąd Stegenka? Wasowski? Dlaczego na przestrzeni lat zmieniały się postaci z drugiego planu?
Dużo pytań bym miał Smile

Mtik

A to nie było jeszcze tak, że na początku program trwał dłużej? Bo te ostatnie 2 albo 3 lata audycja trwała 30 minut, zaś wcześniej chyba trochę dłużej zajmowały poszczególne odcinki.
Co do składu, coś tam Grzegorz mówił o "wzięciu" pozostałych członków ekipy z korytarza, ale to raczej można traktować tak jakoś nie do końca serio. Z Grzegorzem wydaje się oczywiste z powodu radiowej Trójki, Rychu w sumie też (i pytanie: to on był najmłodszy w ekipie czy Arek?), ale Stegenka to nie mam pojęcia skąd się znalazł.
Ja uważam że Rychu by powiedział, gdyby jakiś słuchacz zapytał o tą sprawę redukcji składu o jedną osobę, nie wydaje mi się, żeby Ci panowie mieli cokolwiek zatajać na ten temat.

vethum

No rzeczywiscie, mimo ze program kultowy i jestesmy fanami ale tak naprawde bardzo malo wiemy o kulisach jego dzialalnosci. Taka ksiazka o programie by sie przydala. Albo jeszcze lepiej, niech wydadza kompletny zbior odcinkow ZCDCP na plytach DVD z komentarzami calej ekipy. Poza tym, przydaly by sie wywiady i jakis solidny i dlugi dokument o historii programu. Mozna pomarzyc.

vethum

Tak, na poczatku program trwal az godzine, ale wowczas pojawial sie rzadko w TV.

skura1978

Vethum, przyznaj się ile krzyknęli za wykupienie ZCDCP ??? Smile

Wracając do tematyki wątku, ja ciągle pamiętam odcinek z 91 roku, którego nie ma na YT i nie widziałem na CC anie TVPK. Początek był taki, że Materna z Mannem stoją na jakimś podwórku, Materna rozgląda się po niebie, jakiś taki wystraszony. Mann go pyta co jest? Materna mówi że nie wie co się dzieje, że samoloty na niebie że boi się że będzie wojna czy coś w ten deseń. Mann mu mówi że wszystko spoko, że teraz już nie ma co się bać bo Polska jest partnerem NATO. Materna pyta, czy NATO nas teraz będzie broniło? Mann mówi że gdzie tam, no ale jak nas ktoś zaatakuje, to zaatakuje partnera NATO! A dalej to już nic nie pamiętam z tego odcinka.
Włączając się do dyskusji, ja nie odczuwam specjalnej zmiany konwencji programu po odejściu Stegenki. Dla mnie nawet te "przegadanki" Manna z Materną są arcymistrzowskie, te specjalne przejęzyczenia Manna i gotujący się Materna Smile

WojtekT

Chwila...Było coś z NATO, rzeczywiście. Ale chyba nie z 1991 tylko później. Pamiętam, że w pewnym momencie Mann lub Materna był tak uradowany tym, że Polska jest partnerem NATO i że nic nam nie grozi, że położył się na ziemi.

Ja dokładnie myślałem o tym samym wydawnictwie DVD - wszystkie odcinki + wspomnienia, wypowiedzi itp. Ale fakt - można to wsadzić między bajki. Jak wspomniałem, napisałem do TVP jakieś 2 miesiące temu, ale mnie zignorowali. Oni pewno wychodzą z założenia, że takie wydawnictwo jest nieopłacalne. Bo co z tego, że jest kilku zapaleńców. Im się inwestycja, wydatek musi zwrócić. Nie wiem ile kosztowałoby wydanie takiego zestawu, możliwe że niemało, ale przecież nie muszą przygotowywać dużego nakładu. Teraz jest moda na wydawnictwa limitowane, kolekcjonerskie. Dlaczego telewizja nie mogła by pójść tym śladem w przypadku wydania ZCDCP?

vethum

Ten odcinek o ktorym piszecie to przeciez "klasyka" ZCDCP, zapisana zlotymi zgloskami w historii programu. Genialny odcinek z 1994 r. ktory pozwolilem sobie wyodrebnic tytulem "Pechowe Zwierzatka" w mojej liscie odcinkow. Nie mam samego poczatka, ale dalsze 25 minut jest.

No widze, ze przyciskacie mnie do muru z ta kwota jaka TVP chciala ode mnie wyrwac za ZCDCP. Co prawda odszukalem email z 2005 roku kiedy nawiazalem wstepny kontakt, ale nie moge znalezc nastepnego kiedy podana jest suma. Jedynie pamietam, ze byla astronomiczna i ze jeszcze jakies umowy zwiazane z prawami autorskimi trzeba bylo podpisywac. Slowem, koszmar.

skura1978

WojtekT

Ja trochę żałuję, że nie zapisywałem jakie odcinki pojawiały się (i będą pojawiać) w TVP Kultura i Comedy Central (chociaż te oglądam od przypadku do przypadku, bo są tylko w weekendy). Można by uporządkować i uzupełnić listę sporządzoną przez vethuma.

vethum

Bardzo dobra bylaby taka lista bo bysmy wiedzieli czy pokazali cos unikatowego czyli cos, czego jeszcze ja, zetor i inni nie udostepnilismy do tej pory na internecie.

vethum

WojtekT

To ja mogę do listy odcinków tylko dodać -

1. odcinek, w którym Mann i Materna rozmawiają ze sobą przez telefon. W tym samym odcinku jest bodajże narada w pokoju za zamkniętymi drzwiami, przed którymi czatują dziennikarze. W finale pokazane jest, jak panowie grają w karty używając nazewnictw typu 'dzwonek', 'serce', 'żołądź'.

2. rodzina w telewizji przedstawia swój program wyborczy

3. rodzina pod Pałacem Kultury i w Pałacu Kultury (ogólnie zwiedzają okolice domów centrum). Fragment tego odcinka z rodziną spacerująca pod Pałacem oczywiście od dawna jest w internecie, ale nie kojarzę aby był w całości.

Mam nadzieję, że czegoś nie pomyliłem i że te motywy nie pochodzą z jednego odcinka, ale raczej nie. Oczywiście mogę tylko zgadywać, że te odcinki powstały w latach 90-91. We wszystkich jest oczywiście Arkadiusz Stegenka.

sancho

Zebrałem, co mi się udało zewidencjonować:

WojtekT

O rany, nieźle żeś się natrudził!! Gratuluję.
Dzisiaj w TVP Kultura był odcinek, który niedawno był emitowany albo w ich stacji albo w CC. Tak mi się przynajmniej zdaje - w odcinku była 'Szkoła ojców', parodia koncertu w Opolu (czy Sopocie) oraz permanentne odwoływanie kogoś ze stanowiska w programie telewizyjnym.